wtorek, 30 czerwca 2015

Niech żyje precyzja - 29. czerwca

Dziś na tapecie detale architektoniczne. Można było wykazać się kreatywnością i zdolnościami rysunkowymi, co nie omieszkaliśmy zrobić. :) Koniec prac nad ikonami zbliża się wielkimi krokami. Ikona gimnazjalna zaczyna doganiać tę  licealistów.
Alicja może śmiało brać udział w konkursie na mistrza kaligrafii. Foldery wyglądają super!




środa, 24 czerwca 2015

Przeprowadzka - 22. czerwca

Kończy się rok szkolny i w związku z tym zmieniliśmy siedzibę . Pani Pielęgniarka była dla nas bardzo miła i gościnna, ale jej mały gabinet wymuszał pracę w ścisku. Na efekty długo nie trzeba było czekać- ikona gimnazjalistów została pochlapana! W siedzibie SCALAM czekał na nas wielki stół konferencyjny i.....pyszne cukierki :). Atrakcją spotkania była wizyta przedstawiciela mediów- pana Ostrowskiego. Nie obyło się bez wzajemnej sesji zdjęciowej i miłej pogawędki.
Pochlapania zostały już w większości zakryte, dzięki przyniesionemu przez panią Małgosię pigmentowi bieli tytanowej.








poniedziałek, 22 czerwca 2015

REGUŁA ŚW. BENEDYKTA

Święty Benedykt z Nursji na wzgórzu Monte Cassino, miejscu pogańskich kultów, założył klasztor i zredagował słynną regułę, zaczynającą się słowami: "Słuchaj, synu, nauk mistrza i nakłoń ku nim ucho swego serca". Ten tekst na długie wieki ukształtował styl życia zakonnego na Zachodzie. Tu tekst Reguły:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/regula_osb_01.html
Wszyscy potrzebujemy pewnego ładu. Korzystamy z terminarzy, z notatników w komórkach, żeby nie pogubić się w natłoku spraw. Jak powiadają, zachowaj porządek, a porządek zachowa ciebie. Człowiek potrzebuje poszanowania zdrowego rytmu pracy, modlitwy, odpoczynku. Bez pewnej samodyscypliny do życia łatwo wkrada się chaos, nerwowość i gonitwa.
We wczesnym średniowieczu uświadamiano sobie wartość Reguły.Nie wiadomo kto i kiedy przeniósł rękopis z Monte Cassino do Rzymu, do klasztoru  na Lateranie. W połowie VIII w. autograf wrócił do Monte Cassino, gdzie przekazał go papież Zachariasz. Niebawem , na żądanie Karola Wielkiego , sporządzono kopię na potrzeby wielkiego odrodzenia i reformy. Reguła Benedykta miała zacząć obowiązywać we wszystkich klasztorach cesarstwa.
  W roku 884 Monte Cassino zostało zburzone przez Saracenów, autograf spłonął w 896r. Dziś najstarszym świadkiem tekstu jest zniekształcony kodeks oksfordzki, a największy autorytet zachowuje kodeks sangaleński 914 w Szwajcarii, będący odpisem odpisu.
 W VIII-IX w. nie tylko ratowano tekst Reguły, lecz także poświęcano mu gruntowne studia.Ponieważ rozpowszechnianie jej odbywało się w bardzo różnych warunkach politycznych i społecznych, reforma wymagała ujednolicenia. O to zabiegał św. Benedykt z Aniany (zm. 821), autor ważnych opracowań Reguły.
 W każdym klasztorze gromadzono się dla słuchania Reguły, opaci udzielali nauk wynikających z jej tekstu, a z czasem zaczęto spisywać ustne komentarze.  Pierwszy zachowany komentarz do Reguły zredagował Paweł Warnefryd, mnich na Monte Cassino (ok. 770 r.) Tą drogą poszli inni- Hildemar i Smaragd. Dziś uczą one, żew kolejnych stuleciach rozmaicie rozumiano myśl św. Benedykta, rozmaite stawiano mu pytania.Uświadomiono sobie, jaki jest duch Reguły obok jej litery.
 Średniowieczne klasztory skrzętnie zbierały tego rodzaju teksty. Na Zachodzie powstały wielkie kolekcje. W Polsce wyróżniało się opactwo świętokrzyskie, gdzie katalog biblioteki informuje o istnieniu zespolu rękopisów , a mianowicie Reguły z wierszowana parafrazą, słowniczka do niej i dwu komentarzy , jak również Dialogów św. Grzegorza Wielkiego, komentarza do nich i parafrazy wierszem, opisów cudów i życia św. Benedykta, również napisanych wierszem.
 W idee Zakonodawcy wprowadzano też kopiowanie tekstów. Robiono to albo pisząc pod dyktando, albo samodzielnie odczytując i przepisując. Powstała potrzeba tłumaczenia Reguły na języki narodowe. Najstarszy polski przekład pochodzi z XV w.
 Wynalezienie druku pomogło w rozmnożeniu tekstów Reguły i Dialogów, ale i ujawnił chaos , odziedziczony po średniowieczu.Krążyły różne wersje tego samego tekstu. W parze z edycjami tekstów szły tłumaczenia na języki nowoczesne. Budzą wiele szacunku, bo wymagały wielkich umiejętności. Pierwszy staropolski przekład był dziełem poety, Sebastiana Klonowica (1597). Coraz częściej drukowano wyczerpujące komentarze do dzieła św. Benedykta. Polska jednak nie zdobyła się na samodzielne opracowanie
komentarza. Zachował się tylko jeden rękopiśmienny zbiór konferencji przeora z Sieciechowa, o. Hieronima Kowalskiego na temat Reguły.
Charakterystyczną cechą reguły jest umiar. Wiele innych reguł zakonnych grzeszyło nadmierną surowością. Reguła wyznaczała harmonogram dnia: posiłków, modlitwy i pracy ; w myśl słynnej dewizy "módl się i pracuj". Uczyła mądrej równowagi. Praca fizyczna była uzupełniana pracą umysłową. To benedyktyńskim mnichom zawdzięczamy manuskrypty wielkich dzieł starożytności.
 Dookoła Reguły wypracowano cały system nauk pomocniczych , a więc specjalistyczną filologię z licznymi słownikami, archeologię, historię porównawczą, której służą wzorcowe wydania innych reguł mniszych. Ponumerowano zdania w rozdziałach, by ułatwić orientację w  tekście.
 Na koniec sprawa anonimowej Reguły Mistrza.... Przez dłuższy czas uważano ją za przeróbkę Reguły Benedykta, ale wszystko wskazuje na to, że było odwrotnie. Reguła Mistrza powstała w pierwszych dziesięcioleciach VI w. Jest ona uporządkowanym zbiorem prawa mniszego. Reguła benedyktyńska przejęła z Reguły Mistrza nie tylko swój układ, ale też ogromną większość tekstu. Benedykt wybrał ok. 1/3 tekstu, odrzucił większość. Użyteczne przyjął, pominął inne. O Regule św. Benedykta powiedziano, że
wyróżnia się "jasnością sądów" (2 D 36), ale w łacinie jest słowo discretio, tzn. rozsądek, którym odznaczał się św. Benedykt.

Więcej:
http://ps-po.pl/category/duchowosc/regula-sw-benedykta-duchowosc/


Korzystano z :
"Święty Benedykt" Paweł Sczaniecki OSB
http://kosciol.wiara.pl/doc/490648.Regula-nie-tylko-dla-mnichow-sw-Benedykt
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/regula_osb_01.html

Kolejne spotkanie - 17. czerwca

Kolejne spotkanie po popołudniu. Wciąż malujemy ikonę i pracujemy nad regułą.









poniedziałek, 15 czerwca 2015

sobota, 6 czerwca 2015

Finisz już blisko - 3. czerwca

  Ikona liceum nabiera wyrazu. Przybywa detali. Gimnazjum w tyle , ale wierzymy, że to stan przejściowy. Równolegle Ola z Kasią napisały treść Reguły Uczniowskiej. Włożymy ją w antyramę. Zebrała się też ekipa od folderów i rozpoczęła burzę mózgów. Ostateczne efekty poznamy za tydzień. Zbliża się koniec roku szkolnego , a z nim- koniec naszego projektu.










poniedziałek, 1 czerwca 2015

Drelichowy, feldgrau, eozyna... - 27. maja

Kolejne spotkanie. Jak ostatnio ubieraliśmy nasze ikony w kolory. Pierwsza warstwa farby na ikonie liceum już gotowa, a ikona ekipy z gimnazjum już ją pod tym względem dogania. Dzięki zajęciom poznajemy nowe kolory - kobaltowy, słoniowa czerń, cynober... Po przeszkoleniu z panią Małgorzatą, każdy z nas nazwami barw będzie operować jak Claude Monet, a już na pewno lepiej od Pieta Mondriana ;)